poniedziałek, 17 listopada 2008

nicość.




I'm unclean of liberty

and every time you vent your spleen
I seem to loose the power of speech
you're slipping slowly from my reach.
You grow me like an evergreen you've never seen the lonely me at all.
I take the plan, spin it sideways.
I fall..

Wmówiłam t o sobie.
Wmówiłam sobie zarówno całe swoje ż y c i e,
jak i całą swoją ś m i e r ć
Wmówiłam sobie początek i koniec,
wmówiłam sobie i... jego.

Wmówiłam sobie fakt, że potrzebuję t e g o
i że ż y c i e bez t e g o
nie ma Sensu.













Velvet Goldmine jest cudowne, kurwa.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz